Szybkie czytanie zawsze cieszyło się popularnością nie tylko wśród uczniów, studentów czy też zabieganych biznesmenów. Jedna z najbardziej znanych szkół szybkiego czytania to szkoła Evelyn Wood, która pierwsza sformułowała podstawy metodyczne nauki szybkiego czytania.
Od przypadku do rewolucji w czytaniu
Pierwsze badania nad tym problemem datuje się na 1945 rok, kiedy E. Wood podczas studiów na Uniwersytecie Utah, zainteresowała się wyjątkową szybkością czytania swojego profesora C. Lees’a. Z niedowierzaniem przyjęła fakt, iż jej profesor w ciągu 10 minut przeczytał i ocenił jej 80-cio stronicową pracę semestralną. Kiedy zaczął dyskutować z nią o szczegółach pracy, podpowiadać jak ją ulepszyć, Wood zdała sobie sprawę, że profesor nie zapoznał się jej pracą tylko pobieżnie, ale dokładnie przyswoił zawarte w niej informacje. Zaintrygowana zdolnością Lees’a do szybkiego czytania z pełnym zrozumieniem, poprosiła go o przeczytanie innych materiałów. Odkryła, że może on czytać około 2500 słów na minutę – około 10 razy szybciej, niż czyta przeciętny człowiek. Profesor przyznał, że zawsze bardzo szybko czytał, ale nigdy nie brał udziału w specjalnym treningu.
To wydarzenie spowodowało, iż E. Woods zainteresowała się fenomenem szybkiego czytania. Dopisywało jej przy tym szczęście, gdyż uzyskała możliwość prowadzenia dwuletnich badań nad 50-cio osobową grupą ludzi wykazujących podobne uzdolnienia. Dzięki obserwacjom osób, które szybkie czytanie opanowały samoistnie, udało jej się sformułować zasady metodyki szybkiego czytania. Obecnie filie Instytutu Dynamicznego Czytania założonego niegdyś przez E. Wood znajdują się w 200 miastach USA.
Moda na szybkie czytanie
Kiedy Evelyn Wood w latach 50-tych zaczęła promować tę ideę, znalazła fanów wśród wielu polityków. Najsłynniejszym przykładem jest John F. Kennedy. 35-ty prezydent USA wraz ze swoim bratem Bobbym uczyli się szybkiego czytania od Pani Wood, a także u profesora Eltona Y. Mearsa na Uniwersytecie Hopkinsa. Według jednego z biografów bracia co wtorek jeździli na wieczorne, dwugodzinne zajęcia. Legenda głosi, iż JFK rozwinął umiejętność szybkiego czytania do niesamowitego poziomu. Współcześni mu badacze twierdzą, że czytał około 2000 słów na minutę. Co rano podczas szybkiego śniadania słynny prezydent mógł przeczytać w całości sześć gazet!

Niektórzy podważają tę legendę. Jeden z reporterów zajrzał do archiwów z zajęć Wood – nie znalazł tam wyników nauki Kennedy’ego, co może świadczyć o tym, iż nigdy nie ukończył on całego kursu. Możliwe zatem, iż JFK szybko czytał, ale nigdy nie osiągnął niesamowitych wyników. Bez wątpienia jednak umiejętność ta z pewnością pomogła mu w karierze politycznej wymagającej od niego zapoznawania się z setkami ważnych dokumentów. Do zajęć z szybkiego czytania prezydent namawiał także inne osoby, które pracowały z nim w Białym Domu. Dodatkowo wieści o osiągnięciach w tej dziedzinie takich osobistości jak: prezydent USA John F. Kennedy pobudziły rozwój metod, ćwiczeń oraz wariantów nauki szybkiego czytania. To z jego inicjatywy dla członków senatu zorganizowano kursy szybkiego czytania w wielu miastach USA.
Podobnie było z innym prezydentem USA – Jimmy’m Carterem. On również zafascynowany był ideą szybkiego czytania i promował ją w Białym Domu. Sam uczestniczył w zajęciach wraz ze swoją żoną i zachęcał pracowników do zapisywania się na te zajęcia. Legendy może czasami są mocno podkoloryzowane, ale z drugiej strony, często to właśnie mity najbardziej pobudzają nas do działania.
A może to właśnie teraz nadszedł najlepszy moment, by zainteresować się kursem szybkiego czytania? Z Akademią Umysłu możesz ćwiczyć kiedy chcesz, ile chcesz, i to w zaciszu swojego pokoju.
Poznaj kilkadziesiąt skutecznych ćwiczeń szybkiego czytania zawartych w 2 programach Akademii Umysłu. Jeden program już od 19,90 zł!
Chcę poznać ofertę kursów szybkiego czytania > [1]